czwartek, 24 kwietnia 2014

Trawnik

Pierwsze ciepłe noce pozwoliły nam rozpocząć prace przy trawniku.  Zaczęliśmy od przesadzenia roślin, które chcieliśmy zachować, a które poprzedni właściciele sadzili chaotycznie i bez większego pomysłu. Jeszcze jesienią zdążyliśmy przekopać prawie cały teren przeznaczony pod przyszły trawnik. Wiosną przyszedł czas na wyrównywanie terenu. Ziemia została zgrabiona, wywalcowana, nawieziona oraz podlana. Walec do ubijania ziemi pożyczyliśmy od znajomych. Okazało się, że była to stara betonowa rura zalana cementem z dwoma trzonkami. Następnie zasialiśmy trawnik, ubiliśmy ponownie ziemię i mocno ją podlaliśmy. Pogoda nam sprzyja, więc nie wymaga od nas regularnego podlewania (słońce, burza, deszcz). Z niecierpliwością czekamy na owoc naszej ciężkiej pracy :)







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz